[O1] Jęczenie przy schodzeniu z obrotów...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • mariag10
    Classic
    • 2011
    • 5

    [O1] Jęczenie przy schodzeniu z obrotów...

    Zamieszczone przez miguello
    Dud3k, podejdzie :wink:
    Właśnie założyłem letnie 205/55/16 na felgach 7x16 ET 35 - mieszczą sie "na styk", niby nie obcierają o nadkola, ale błoto wali po bokach auta :cry:
    Następnym razem szukałbym jednak 6,5x16 ...

    W OII jest więcej miejsca w nadkolach ...
    Mariag
  • xxxmikey
    Rider
    • 2010
    • 351

    #2
    [O1] Jęczenie przy schodzeniu z obrotów...

    Witajcie!
    Mimo uzycia szukajki nie znalazłem tematu idealnie pasującego do mojego problemu. Choć przyznaję, że wiele z nich kieruje mnie do dwumasy i sprzęgła...

    Sprawa tyczy się Octavii I z silnikiem 1.9 TDI 110 KM na pompie, rocznik 2004. Auto ma przebieg poniżej 100.000km. Zdaje się koło 97.000km dokładnie.

    Od jakiegoś czasu, przy zmianie biegów na wyższe, pojawiał się dziwny dźwięk. Przypominał on jęczenie katowanych elementów plastikowych w kontakcie z metalowymi. Pierwsza moja myśl - sprzęgło, dwumasa. Dźwięk raz się pojawiał bardzo intensywnie, raz nie było go słychać wcale. Dziś zabrałem się za bliższe oględziny. Wnioski - dźwięk słyszany jest nie tylko przy zmianie biegw, lecz przy jakimkolwiek "schodzeniu" silnika z obrotów. Czy to na "luzie", czy na wciśniętym sprzęgle, czy też w trakcie jazdy, podczas zmiany biegów. Dźwięk przypomina swoją charakterystyką tarcie dwóch elementów z dużą prędkością, która zmienia się w zależności od prędkości obrotowej silnika. Słuchałem go dzisiaj przez kilka godzin... Nie dobiega ze strony turbiny. Poduszki okej, wentylatory okej, sprzęgło działa, oznak charakterystycznych dla zużycia dwumasy teoretycznie brak. Chyba, że opisywany przeze mnie problem tego właśnie się tyczy. Na tyle, na ile udało mi się źródło dźwięku zlokalizować, dobiega z tych rejonów (zaznaczone na zdjęciu):


    Dźwięk nie wygląda na pochodzący ze skrzyni. Raczej słyszalny jest nieco wyżej. Czy to możliwe, żeby pompa wspomagania hamowania miała dość - bo zdaje się, że to ten zaznaczony na zdjęciu element? Przy tak niskim przebiegu? Fakt, mam wrażenie, że hamulce mogły by być lepsze. Do tego czasem zdarza się ich lekkie przyblokowanie w trakcie jazdy. Nie mam tu na myśli zablokowania kół, lecz delikatnego działania hamulca w trakcie jazdy. Auto, kiedy stoi na górce i tak się nie stoczy. Takie nie zamierzone HHC...
    Spotkaliście się już z czymś takim? Mechanik powiedział mi, że to chyba właśnie ta pompa wydaje z siebie tak niepokojące "jęczenie". Czy jest jakaś opcja sprawdzenia, ile w tym prawdy bez konieczności zakupu nowej pompy? Może macie jakieś pomysły jak ustalić ze 100% pewnością co jest nie tak?

    Za wszelką pomoc w skutecznym rozwiązaniu problemu, stawiam piwo :szeroki_usmiech
    Moja toczka -> tu

    Komentarz

    • robekcool
      RS
      • 2009
      • 2041
      • Octavia II (1Z3)
      • BJB 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      trochę byłoby to dziwne- nie spotkałem jeszcze padniętej pompy podciśnienia. może masz gdzieś nieszczelność?
      objawy , które opisujesz wyglądają raczej na turbinę-zwłaszcza, że wciśnięcie sprzęgła nic nie wnosi ( choć z opisu nie można tego ocenić), wklej dźwięk - będzie łatwiej rozpoznać
      www.k-mot.pl
      Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
      Autoholowanie.
      Robert Kulma

      Komentarz

      • makog
        Rider
        • 2010
        • 345

        #4
        Ja tez obstawiam turbine, czy ten dzwiek czasem nie przypomina szumu rozsypanego lozyska ??
        http://www.wimeb.markomp.net
        Już nie moja Skodzina
        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

        Komentarz

        • robekcool
          RS
          • 2009
          • 2041
          • Octavia II (1Z3)
          • BJB 1.9 TDI PD 105 KM

          #5
          makog, łożysko cichnie po wciśnięciu sprzęgła
          www.k-mot.pl
          Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
          Autoholowanie.
          Robert Kulma

          Komentarz

          • makog
            Rider
            • 2010
            • 345

            #6
            rebcool ale mnie chodzi czy ten dzwiek przypomina szum rozsypanego lozyska.
            http://www.wimeb.markomp.net
            Już nie moja Skodzina
            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

            Komentarz

            • xxxmikey
              Rider
              • 2010
              • 351

              #7
              makog, robekcool, po stronie turbiny panuje cisza. Nieszczelności też nie udało się znaleźć. Dźwięk raczej jednak przypomina mechaniczny kontakt jakiś elementów, niż nieszczelność w układzie doładowania. Co do wklejania dźwięku, ciężko jest go w ogóle nagrać. Będę próbował, chociaż nie wróżę niestety sukcesu.
              Moja toczka -> tu

              Komentarz

              • makog
                Rider
                • 2010
                • 345

                #8
                a nie jest on czasem slyszalny wewnatrz samochodu tak po stronie pasazera?
                http://www.wimeb.markomp.net
                Już nie moja Skodzina
                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

                Komentarz

                • xxxmikey
                  Rider
                  • 2010
                  • 351

                  #9
                  Powiedziałbym, że bardziej po stronie kierowcy. Niestety po otwarciu maski i tam daje się go posłuchać. makog, a masz jakiś pomysł :?:
                  Moja toczka -> tu

                  Komentarz

                  • makog
                    Rider
                    • 2010
                    • 345

                    #10
                    jesli ten szum sie pojawia podczas schodzenia z obrotow i przypomina tarcie o siebie luznych blach, lub tak jak pisalem wczesniej szum rozsypanego lozyska to obstawial bym na turbine.
                    http://www.wimeb.markomp.net
                    Już nie moja Skodzina
                    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

                    Komentarz

                    • xxxmikey
                      Rider
                      • 2010
                      • 351

                      #11
                      makog, a co jeśli dźwięk nie dochodzi z okolic turbiny :?: Najbardziej słyszalny jest po stronie kierowcy i do zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz samochodu. Poniżej marna próbka wokalna owego dźwięku :evil: :
                      Moja toczka -> tu

                      Komentarz

                      • makog
                        Rider
                        • 2010
                        • 345

                        #12
                        Proste, podjedz do mechanika, niech sciagnie przewody z turbiny i sprawzdzi luz osiowy na turbince.
                        Posluchalem, mialem to samo - turbina
                        http://www.wimeb.markomp.net
                        Już nie moja Skodzina
                        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=31952

                        Komentarz

                        • xxxmikey
                          Rider
                          • 2010
                          • 351

                          #13
                          makog, mimo tego, że oleju nie wciąga i nie przepala, odgłos turbiny jest normalny, bez "karetek" i innych, nadal obstawiasz turbo :?:
                          Moja toczka -> tu

                          Komentarz

                          • wojtas_110
                            Classic
                            • 2010
                            • 33

                            #14
                            Przyznam, że u mnie jest podobny dźwięk, ale nie zawsze słyszalny. Jakby ucho przyłożyć to wydaje się dochodzić z puszki filtra powietrza... ale jest minimalnie słyszalny, sprawdzaliśmy nawet szczelność dolotu, ale nic nie było widać.
                            Niebawem jadę na OT bo 15kkm dochodzi i olej trzeba wymienić to zlecę szybkie sprawdzenie turbawki.

                            Komentarz

                            • xxxmikey
                              Rider
                              • 2010
                              • 351

                              #15
                              wojtas_110, większość znajomych mechaników obstawia u mnie jednak turbo do śmieci... Zobaczymy. Ja łudze się, że może jakiś wąż, albo coś....
                              Tak, czy inaczej, koło 14:00 postaram się wbić do ASO, niech zobaczą, posłuchają i zobaczymy co będzie dalej
                              Moja toczka -> tu

                              Komentarz

                              • laurin
                                Rider
                                • 2009
                                • 727

                                #16
                                Zamieszczone przez robekcool
                                trochę byłoby to dziwne- nie spotkałem jeszcze padniętej pompy podciśnienia. może masz gdzieś nieszczelność?

                                W takim razie jestem 1szy :diabelski_usmiech

                                Komentarz

                                • wojtas_110
                                  Classic
                                  • 2010
                                  • 33

                                  #17
                                  xxxmikey opowiadaj co wyszło w Twoim ASO, bo w Gdańsku ASO Plichta nic nie stwierdziło... jakieś 8 miesięcy temu, a dźwięk jest cały czas taki sam o podobnym natężeniu.

                                  Znam przypadek luzu osiowego i totalnego rozpadu turbiny w środku, ale dźwięk przed awarią przypominał wycie typu (tu cytuje "łuuuu łuuuu") coś jakby wilczur zamknięty na cały dzień w małym pokoju hehe dodatkowo nastąpił lekki spadek mocy i dymienie.
                                  Dlatego dziwi mnie nieco Wasza diagnoza...

                                  Komentarz

                                  • Martinoos
                                    Classic
                                    • 2009
                                    • 19

                                    #18
                                    Kolego zajrzyj tutaj

                                    i tu:

                                    Podobnież to bolaczka turbin silnika ASV.
                                    Mam ten sam efekt. Jeżdże z nim półtora roku.
                                    Oleju nie bierze, nie kopci, spadku mocy też nie zauważyłem po prostu ten typ tak ma.
                                    W lato inaczej słychać a jak sie zima zaczyna to intensywniej (takie szuranie)

                                    Komentarz

                                    • xxxmikey
                                      Rider
                                      • 2010
                                      • 351

                                      #19
                                      wojtas_110, już melduję się na rozkaz... Diagnoza - turbina....
                                      Dokładnie tak jak napisał Martinoos, ten typ tak ma... Turbo można zregenerować - może to pomoże, moze nie. Mechanicy z mojego ASO radzą, żeby olać sprawę. Dopóki nie dymi, nie bierze oleju, nie wyje - jeździć. Mimo, iż dźwięk doprowadza mnie do furii, na razie nic robić nie będę. Podjadę ewentualnie przy okazji do jakiś specjalistów od turbo i pogadam z nimi.
                                      Mechanicy jednoznacznie twierdzą, że turbo "upuszcza" nadmiar pompowanego powietrza. A że robi to głośno, prawie jak w turbo benzynie z blowem - trudno...
                                      Czuję się troszkę uspokojony, jednak dźwięk nie daje mi spokoju... Na pierwszy "rzut" uchem - sprzęgło, które się ślizga i to głośno. Po wysłuchaniu cierpliwie tego co pod maską - jednak turbina... moze ktoś znalazł jakieś tanie wyjście z sytuacji z tym własnie problemem :?: ops:
                                      Moja toczka -> tu

                                      Komentarz

                                      • wojtas_110
                                        Classic
                                        • 2010
                                        • 33

                                        #20
                                        Przysłuchiwałem się dzisiaj z kumplem i to sporo temu dziwnemu zjawisku i tu ku naszemu zdziwieniu, na ucho chrobotanie dochodzi ewidentnie z okolicy pompy ciśnieniowej. Nawet leżenie z głową za prawym kołem przy turbawce nie dawało tak intensywnej barwy jak z uchem przy samej pompie... dziwne to, bo hamulce działają bez zastrzeżeń.
                                        Powiem chłopakom w sobotę na obsłudze, żeby zobaczyli turbinkę z bliska czy nic jej nie dolega. A oleju od wymiany ubyło mi może ze 2 mm max na bagnecie.

                                        Komentarz

                                        • krzynol
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2007
                                          • 10922
                                          • Superb II combi (3T5)
                                          • ASV 1.9 TDI VP 110 KM
                                          • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

                                          #21
                                          7 lat jeździłem ASV w poprzedniej O1 z tym szuraniem i nic się nie działo złego
                                          ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
                                          ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
                                          poprzednie modele:
                                          ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
                                          ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
                                          O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

                                          Komentarz

                                          • laurin
                                            Rider
                                            • 2009
                                            • 727

                                            #22
                                            Ja jestem po wymianie pompy podciśnienia i o dziwo dziwne dźwięki nie ustały (dalej sobie wyje)

                                            Komentarz

                                            • Pawka123
                                              Ambiente
                                              • 2009
                                              • 175

                                              #23
                                              xxxmikey ,troche niektórych zaskoczę,ale diagnoza jednak wskazywałaby na dwumas. Mam podobny przypadek, podczas zmiany biegów,lub nawet stojąc w miejscu zdejmując noge z gazu słychać takie "jazgotanie - ocieranie". powiem Wam,że stawiałem na napinacz paska wielorowkowego,ale sie pomyliłem. W sumie dla spokoju powymieniałem rolki i napinacz,ale problem tkwi gdzie indziej. Ja po dłgim nasłuchu,razem z kumatym gosciem zatrzymaliśmy sie na okolicy sprzegła.O ile samo sprżegło pracuje wysmienicie,o tyle dwumasa już niekoniecznie. Mimo,że wymieniane było jakies 50tys km temu,to jednak znowu sie zaczyna odzywać,jak i delikatnie szarpać autem podczas ruszania na zimnym silniku. Usłysząłem ciekawą tez rzecz,o której nigdzie nie wyczytałem wczesniej,że w O1 system ASR jest o kant d..y!Nie dość,że głośny to w dużej roli wpływa na żywotność dwumasy,a szczególnie zima,jak sie non stop załacza.Problem w tym,że u mnie jak go wyłacze,to i tak dalej blokuje koła mimo,że może nie aż tak jak na włączonym.Zastanawiam się nad całkowitym wyłączeniem go jeśli to mozliwe,bo szczerze,to szybciej wyjade z opresji bez niego,jak z nim :szeroki_usmiech .
                                              JEST Skoda Octavia II 1,9 TDI 105 KM Kombi 2007r. ELEGANCE

                                              BYŁO Skoda Octavia 1,9 TDI 110 KM Kombi 2000r. ELEGANCE

                                              Komentarz

                                              • Space99
                                                Rider
                                                • 2008
                                                • 275
                                                • Octavia I (1U2)
                                                • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                                #24
                                                raczej chodzi Ci kolego o EDS bo ASR ogranicza moc silnika. a EDS działa do 40km/h poprzez przyblokowywanie koła.
                                                pozdrawiam Marcin

                                                Moja obecna Okta a poprzednia na ALH

                                                Komentarz

                                                • laurin
                                                  Rider
                                                  • 2009
                                                  • 727

                                                  #25
                                                  Jak pisałem wcześniej po wymianie pompy podciśnienia jęczenie w dolnych obrotach nie ustało. Ostatni padł też alternator - został zregenerowany na maxa i o dziwo jęczenie w dolnym zakresie obr ustało. Teraz na moje ucho to słychać tylko normalny świst turbinki. Poobserwuje jeszcze trochę ale wychodzi na to, że alternator tak jęczał aż się wyjęczał...

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...